Uszczelki okienne – tani patent na ciepłe mieszkanie
Czy wiesz, że nieszczelne okna odpowiadają za prawie 30-procentowe straty ciepła w domu? Warto więc przygotować je na jesienno-zimową niepogodę. Uszczelnienie okien to najtańszy i najprostszy sposób, żeby docieplić dom i ograniczyć wysokość rachunków za ogrzewanie.
Uszczelki okienne
Na rynku jest mnóstwo specjalistycznych produktów, dedykowanych zarówno do okien drewnianych, jak i plastikowych. Oprócz najpopularniejszych (i najtańszych) uszczelek z PCV, są silikonowe, poliuretanowe, a także produkty z wysokiej jakościowo półki – supertrwałe uszczelki EPDM i TPE. Zanim udamy się do sklepu, sprawdźmy, jakie będą potrzebne do naszej stolarki. Stańmy przy zamkniętym oknie w czasie wietrznej pogody – wtedy poczujemy na własnej skórze, czy jest ono szczelne. Być może wystarczą zabezpieczenia ze zwykłego PCV, ale jeśli mocno dmucha, warto kupić produkt lepszej jakości.
Uszczelki z PCV są bardzo tanie i łatwe do zamocowania (przy szybie, od wewnętrznej strony okna). Ale to produkt niewysokiej jakości i nie przetrwa dłużej niż jeden sezon. Materiał jest niezbyt elastyczny, łatwo się kurczy pod wpływem niskiej temperatury i straci użyteczność po jednej ostrzejszej zimie. Lepiej sprawdzą się przy niewielkich nieszczelnościach produkty z poliuretanu. Są niewiele droższe i również łatwo je nakładać, bo mają postać samoprzylepnych pasków. Tworzywo jest bardziej elastyczne, nie przesuwa się i ma większą odporność na niskie temperatury.
Gdy jednak stolarka okienna jest w gorszym stanie, warto wybrać produkty z wyższej półki. Takimi są na przykład uszczelki silikonowe. Zimno im niestraszne, nie odkształcą się nawet przy siarczystych mrozach i doskonale uszczelnią starą, drewnianą stolarkę, choć można je wykorzystać także w oknach z plastiku. Jednak najlepszym zabezpieczeniem okien plastikowych będą uszczelki EPDM, rynkowa nowinka. To polimerowe tworzywo jest niezwykle elastyczne i trwałe. Zachowuje swoje cechy w temperaturach między -50, a 120°C, nie odkształca go wilgoć ani słońce. Z kolei do okien drewnianych przygotowano podobny superprodukt – nieco lżejsze i twardsze uszczelki TPE z termoplastycznych elastomerów. One również są bardzo odporne na odkształcenia, zimową aurę i sprawdzą się znakomicie przez wiele lat.
Z montażem wszystkich typów uszczelek nie będziemy mieć kłopotów, zwłaszcza jeśli wybierzemy produkty samoprzylepne. Wystarczy wcześniej oczyścić futrynę, usuwając brud i łuszczącą się farbę, a na koniec przemyć roztworem spirytusu. Gdy okno wyschnie, przyklejamy taśmę między ramą wewnętrzną a ościeżnicą. Kupując uszczelki, warto przy okazji zaopatrzyć się w tubkę specjalnego kremu silikonowego z dodatkiem kauczuku. Przynajmniej raz w roku dobrze jest posmarować nim uszczelnienia, a długo nie stracą one swoich właściwości i przetrwają w dobrym stanie naprawę wiele lat.